Andrzej Borowiec mistrzem świata ju-jitsu 2024!
Andrzej Borowiec mistrzem świata ju-jitsu 2024!
Maciej Chrostek zajmuje 9 lokatę podczas debiutu
Panie i Panowie mamy to! Trener Gwardii po raz trzeci sięga po złoty medal mistrzostw świata (wcześniej 2019 /2022). Tym razem w kategorii ciężkiej M2 +94 kg. Po czterech miesiącach ciężkich przygotowań Andrzej Borowiec wystartował w turnieju mistrzostw świata, które rozgrywają się w Heraklionie | Grecja (w dniach 27.10-5.11.24) i staje na najwyższym miejscu podium. Jest to ogromny sukces dla Polski, dla Tychów i przede wszystkim dla naszego klubu!
A.B: To najlepszy rok w mojej całej karierze! W sezonie wiosennym zdobyłem trzy medale na turniejach międzynarodowych, a złoty medal MŚ jest dla mnie wymarzonym zakończeniem tegorocznych startów. Miałem duże obawy co do startu, ze względu na przedłużającą się rehabilitację stawu kolanowego. Kontuzja towarzyszyła mi przez cały sezon wiosenny i zaczęła się wygaszać dopiero we wrześniu. To było spore ryzyko. Tym bardziej, że walczyłem w kategorii OPEN (+94 kg), gdzie startują zawodnicy znacznie ciężsi ode mnie. Dla przykładu Francuz (wicemistrz - wielokrotny medalista MŚ i tegoroczny mistrz Europy) to ważący 120 kg zawodnik. Walczyłem z nim w 2019 roku na MŚ Abu Dhabi (wtedy -94 kg) i na majowych mistrzostwach Europy, gdzie odpuściłem w trakcie walki z powodu kontuzji kolana. Tym razem czułem się znacznie lepiej i musiałem się odegrać za ostatni turniej.
Warto zauważyć, że trener Gwardii walczył w "plusie" przy wadze "zaledwie" 97 kg. Dlaczego taki wybór?
A.B: Początkowo miałem w planach redukcję ze 102 do 94 kg. Od lipca zrzuciłem blisko pięć kilogramów, jednak obserwując zgłoszenia do turnieju zauważyłem że w kat. -94 kg jest tylko jeden zawodnik. Natomiast w OPEN było zgłoszeń pięć. Uznałem, że medal w niższej kategorii wagowej miałby mniejszą wartość - stąd decyzja. Zdecydowałem się na start pomimo dużych różnic w wadze dochodzących do 20 kg. Walki pokazały, że nie brak mi sił w starciu z tak ciężkimi rywalami. Nie mogę jednak powiedzieć, że to było łatwe. Znakomicie wstrzeliłem się dziś z formą i czułem, że nic mnie nie zatrzyma. Najważniejsze, że nie nabawiłem się żadnej nowej kontuzji, a poza siniakami nie mam większych urazów.
Przypomnijmy, że Andrzej w tym roku zdobył następujące wyniki:
3 miejsce Pucharu Europy w judo -100 kg
2 miejsce Mistrzostw Europy w ju-jitsu + 94 kg
3 miejsce Mistrzostw Europy w judo -100 kg
i na koniec wisienka na torcie
1 miejsce Mistrzostw świata w ju-jitsu + 94 kg
A.B: Jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję wszystkim za wsparcie w przygotowaniach, a przede wszystkim tym, którzy pomagają mi wrócić do zdrowia w okresie przygotowań do kolejnych turniejów. Dziękuję fizjoterapeutom współpracującym z klubem. Dziękuję wszystkim, którzy mi kibicują i pomagają w klubie pod moją nieobecność. Dziękuję trenerom, którzy przejęli moje obowiązki podczas wyjazdu na MŚ. Serdecznie pozdrawiam wszystkich tyszan i naszych klubowiczów. To nasz wspólny sukces dlatego dzielę się nim z Wami. Pozdrawiam
Mistrzostwa świata w ju-jitsu (kat. młodzik)
Tydzień później na turniej w kategorii U16 wyjechał Maciej Chrostek, który w debiucie na mistrzostwach świata ju-jitsu zajmuje dziewiątą lokatę. Maciej bardzo dzielnie walczył z zawodnikami Ukrainy, Francji oraz Kazachstanu. Z trzech pojedynków jeden raz wyszedł zwycięsko (9:0), jednak z pewnością zebrał ogromne doświadczenia, które przybliżą go przyszłych sukcesów na tym poziomie. Dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę w postaci zrzutki na potrzeby wyjazdu na MŚ. Mamy za sobą pracowity rok, jednak ciągle idziemy naprzód i jeżeli w przyszłym roku będzie to możliwe, to ponownie staniemy do walki na MŚJJ.
Pozdrawiamy
Zespół K.S. Gwardia Tychy